Idea Szeptającej Szopki w swej istocie jest ideą PODZIELNEJ MIŁOŚCI.
„Szept” odnosi się do tajemnicy słów, jakie wypowiadają dzieci przynosząc do Szopki własnoręcznie wykonane Baranki i Aniołki. Barankom powierzają tajemnicę , czego chciałyby najbardziej dla siebie, Aniołkom- czego chciałyby najbardziej dla tych , których kochają szczególnie, którzy są dla nich szczególnie ważni.
Baranki i Aniołki to nie klony zaczarowanych Dżinów. Nie należy ich tak traktować. Tego dotyczą wcześniejsze rozmowy z dziećmi w pracowni. Są one raczej rodzajem alter ego , naszej cichej kryjówki, gdzie skrywamy i szukamy prawdy o nas samych. Każdy Baranek jest inny, choć jest częścią owczarni, każdy Aniołek jest inny , choć jest częścią orszaku.
Dzieciństwo to początek drogi, na której co rusz pojawiają się drogowskazy z kłopotliwymi napisami sugerującymi wybór „mieć” czy „być”.
W pracownianych rozmowach stawiamy sobie pytanie , czy możliwe jest do zrealizowania pragnienie posiadania „wszystkiego”, skoro na tym świecie niektóre rzeczy wzajemnie się wykluczają. Buduje nas wybór z narzucającej się „obfitości”. Stajemy się tym, co wybieramy. Aby te wybory miały swoją wewnętrzną logikę, nie były chaotyczne, nie były zakładnikiem „chwili” ,muszą być ukierunkowane, w miarę stałe w czasie. Proponując dzieciom rozmowę z ich „wewnętrznymi Barankami” zachęcam ich do tego, aby zastanowiły się nad tym, czego najbardziej pragną nie tylko na dziś, w tym roku , ale nad tym , co będzie dla nich ważne w roku następnym i następnym…
Wspomniane wcześniej drogowskazy to stały dylemat. W naszych rozmowach w pracowni stawiamy sobie np. pytanie – czy mówiąc „kocham zwierzęta” nie chcemy mieć jakiegoś czworonoga dla siebie, czy raczej chcemy być
dla niego , być jego przyjacielem, w przyszłości zostać nawet weterynarzem. Stan posiadania zadawala, ubezpiecza, ale czy potrafi dać wyczerpującą odpowiedź na pytanie – kim chcemy być, kim się stajemy i kim ostatecznie jesteśmy.
Sprawa stawianych pytań , odpowiedzi i wyborów nie jest prosta, także w życiu dorosłym, dotyka bowiem rzeczy fundamentalnej, dotyczy naszej wolności, tego , jak ją rozumiemy. Świat niezwykle sugestywnie zapewnia nas, że jesteśmy tego i tamtego „warci”, że to i tamto nam się „należy”, ciągle przesuwając horyzont zaspokojenia. Czy wolność jest ustawiczną ucieczką OD jakiegoś „braku”, czy raczej ucieczką od „nadmiaru” , mozolną rezygnacją z tego , co nieistotne w drodze KU temu , co naprawdę ważne.
Rozmowa z Barankiem to swoiste czyszczenie, rodzaj „higieny marzeń” , lekcja tego, aby kochać siebie mądrze .
Wektor tej rozmowy skierowany jest do środka , rozmowa z Aniołkiem wektor ten odwraca, pozornie skierowana jest w kontrze do naszego ego. Anioł wykracza poza to, co „nasze”, poza to , co już znane, już „przyswojone”. Rozmowa z Aniołkiem uczy, że być dla siebie to jednak w istocie być sobą dla innych .
Tego uczy PODZIELNA MIŁOŚĆ .Bogactwo dzielone zawsze się dopełnia, jest niewytłumaczalnym brakiem straty.
Anioł to istota „wolna od materii”. Ubieramy go jednak w ludzkie kształty, jednocześnie przyznajemy , że jest „ zgoła kimś innym”.
Podobnie jak Baranek, Anioł stawia pytanie o wybór: powierzchowny banał czy głębsze znaczenie?
Byt Anioła jest bytem „pomiędzy” : obrazem i znaczeniem, wiedzą i tajemnicą, bytem i niebytem.
Jego istotą jest zatem dwubiegunowość . To od nas zależy czy bieguny te ustawimy w porządku h o r y z o n t a l n y m czy w e r t y k a l n y m.
Tradycyjną szopkę ze zwierzętami można podziwiać w Naszym Młodzieżowym Domu Kultury w Sali Kominkowej.
Szopkę z zabytkami można podziwiać w Urzędzie Miejskim przy ulicy Czarnieckiego 17 od 14 grudnia 2023 r.
Serdecznie zapraszamy!